Dyskretny urok tytułu

Jak Kowalski coś powie, to powiedział to Kowalski. Ale jak dr Kowalski, to są to słowa „intelektualisty*”.
Tytuły zdobią; jak się ich nie ma, to uzurpacja dozwolona. Tak narodził się „profesor” Bartoszewski, ”magister” Kwaśniewski, czy pani „doktor” Szczuka (amazonka). To wszystko autorytety. Tymczasem Bartoszewski nie ma magisterium, Kwaśniewski ma tylko absolutorium, a Szczuka to magisterka.
Uniwersytet Łódzki
wymienia natomiast Kazimierę Szczukę z tytułem doktora. Ale Szczuka doktorką nie jest (nawet nie omc*). Wraz z takimi luminarkami nauki, jak prof. Oleksy czy prof. Środa, „doktorka” Szczuka jest „naukowcą” w Radzie Programowej Gender Studies na UŁ. A może tam się doktoryzowała?
A kuku!
Jaka nauka, taki i doktorat. Ze to niby karalne? Ależ to tylko wykroczenie! Art. 61 § 1 k.w. karze zaledwie grzywną lub naganą przywłaszczanie sobie tytułu czy stopnia. Ale ten, kto spróbuje zwrócić uwagę na bezprawne używanie tytułu przez tak zwany autorytet, naraża się na ostracyzm i zarzut ciemnogrodu.
*intelektualista to dziś taki, kto umie w miarę czytać i pisać
*omc= o mało co
Post scriptum: był taki film po wojnie, tytułu, niestety, nie pamiętam, w którym delikwent na zwróconą mu uwagę, że ma na drzwiach szyldzik „inżynier Kowalski”, a inżynierem przecież nie jest, ze spokojem odparł: „to pseudonim z czasów okupacji”. „Dr” to dla Szczuki też zapewne pseudonim – z ruchu oporu przeciwko fashyzmowi.
A oto link do „dr” Szczuki na UŁ.
http://www.gender.uni.lodz.pl/aktualnosci.html
ps 2: sprawa Szczuki dowodzi, jak daleko czasem pada jabłko od jabłoni.
- Jan Bogatko - blog
- Zaloguj się by odpowiadać
pan brukarz
A ja jezdem pan brukarz. Doktor habilitowany Mistrz Brukarski w randze profesora ponadzwyczajnego. Doktoryzowałem się a następnie habilitowałem w temacie: Intelektualne kształtowanie przestrzeni za pomocą układania kamieni.
Znam biegle język kamieniarzy. W stopniu wystarczającym do swobodnego komunikowania się znam języki murarzy oraz betoniarzy.
Nadmiar wiedzy, wykształcenia i tytułów naukowych czasem przytłacza mnie bowiem nakłania do stałego obowiązku baczenia bym nie zgłupiał od mądrości swojej, gdyż... mogłoby to mieć wpływ quasi-surrealistyczny na krzywiznę powierzchni układanej drogi.
tł
Jan Bogatko
...nie nauka,lecz chęć szczera, zrobi z ciebie menedżera,
pozdrawiam,
Do grona wybitnych intelektualistów
zaliczyłbym jeszcze magistra docenta Zenona Zambika (ksywa "Korniszon"), generała zresztą ("Rozmowy kontrolowane").
Honic
Jan Bogatko
...magister docent to brzmi dumnie,
pozdrawiam,
@Jan Bogatko - w pewnej podwarszawskiej wsi...
... żył sobie pewien elektryk, który miał nie mniej rezonu co wspomniany bohater.
Ponieważ uparcie posługiwał się przed swoim nazwiskiem skrótem inż., wkrótce zainteresowała się nim stosowna instytucja. Na pytania o bezprawne używanie fachowego tytułu, miał zdumiony odpowiedzieć - "jak to bezprawnie, ja jestem elektryk inżtalator !".
Z opinią wspomnianej instytucji chyba się pogodził, ponieważ przestał używać tego skrótu.
Czy to prawda - nie wiem, znam relację z "trzeciej ręki" ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
AdamDee
Jan Bogatko
...w internecie można dzić nabyć "doktoraty" renomowanyach afrykańskich uczelni, a także równie wartościowe tytuły hrabiów czy baronów.
Szmbo chce się stać "elitą".
Pozdrawiam,
@Jan Bogatko
To, że chce to nic nadzwyczajnego, najgorsze jest to, że się staje.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
AdamDee
Jan Bogatko
...dr Goebbels uczył, że kłamstwo powtarzane...
pozdrawiam,